A było tak. Z tych lub innych powodów, postanowiłam wyrobić paszport TERAZ. Mój stary paszport nieważny jest już parę dobrych lat. Do fotografa udałam się 15 minut przed zamknięciem.
- Czy można jeszcze zrobić zdjęcie paszportowe?
- Czy można jeszcze zrobić zdjęcie paszportowe?
- Oczywiście, zapraszam.
Siadam. Pytam, czy muszę mieć odsłonięte uszy.
- Nie- odpowiada pani fotograf.
- Nie- odpowiada pani fotograf.
Ufff... Myślę sobie.
- Ale włosy trzeba mieć z tyłu, nie na ramionach.
Hmmm... Odgarniam włosy.
- Grzywka nie może zachodzić na brew.
Poprawiam grzywkę, której nie ma. Jakiś włos musi znów opaść na moją twarz, gdyż fotograf mówi:
- Może jednak niech pani da włosy za uszy. Ja je tylko poprawię, żeby nie były tak CAŁKIEM za uszami.
- Ale włosy trzeba mieć z tyłu, nie na ramionach.
Hmmm... Odgarniam włosy.
- Grzywka nie może zachodzić na brew.
Poprawiam grzywkę, której nie ma. Jakiś włos musi znów opaść na moją twarz, gdyż fotograf mówi:
- Może jednak niech pani da włosy za uszy. Ja je tylko poprawię, żeby nie były tak CAŁKIEM za uszami.
Poprawia. Za chwilę mówi:
- Nie zasłania pani twarzy jakiś włos?- wykonuje dziwne ruchy przed moją twarzą.
PSTRYK!
Myślę sobie, że chyba zacisnęłam buzię
Myślę sobie, że chyba zacisnęłam buzię
- Jeszcze jedno- mówi fotograf, a ja lekko rozchylam usta.
PSTRYK! Zanim się orientuję, robi kolejne zdjęcie.
- Proszę tu zostać, bo ja muszę sobie obejrzeć te zdjęcia.
- Proszę tu zostać, bo ja muszę sobie obejrzeć te zdjęcia.
Siedzę nieruchomo, żeby włos nie opadł mi na brew, z drugiego pomieszczenia słyszę klikanie myszki komputerowej.
- Już, może pani sobie przejść do poczekalni, za dwie minuty będą gotowe.
- Przechodzę i przygotowuję pieniądze.
Pani z uprzejmym uśmiechem podaje mi nad ladą mały kwadracik
- Już, może pani sobie przejść do poczekalni, za dwie minuty będą gotowe.
- Przechodzę i przygotowuję pieniądze.
Pani z uprzejmym uśmiechem podaje mi nad ladą mały kwadracik
- Tak to wygląda.
Spodziewam się ZŁEGO, w końcu wiem, jak wyglądają zdjęcia paszportowe. Ale na to, co mi pokazuje, nie jestem przygotowana. Zupełnie nie. Nie. Nie. KURWA, JA PIERDOLĘ, NIE!!!!!!!!
- Fantastyczne... - wydyszam
Spodziewam się ZŁEGO, w końcu wiem, jak wyglądają zdjęcia paszportowe. Ale na to, co mi pokazuje, nie jestem przygotowana. Zupełnie nie. Nie. Nie. KURWA, JA PIERDOLĘ, NIE!!!!!!!!
- Fantastyczne... - wydyszam
- Bardzo ładne zdjęcie- mówi fotografka, a ja nie wiem, czy ona kpi, czy może ćpa herę-kokę-hasz-LSD. Albo tak chce się zachwalić.
Wychodzę ze studia, oglądam zdjęcie jeszcze raz i wybucham śmiechem. Wyglądam jak bandyta. Z dupną szczęką.
Pójdę pokazać zdjęcie rodzonej matce, myślę sobie. Niech zobaczy, co stworzyła. Nie uprzedzam jej, a ona po zerknięciu na fotografię, nawet nie próbuje udawać i zachowywać spokoju. Najpierw parska (robię tak samo, jak bardzo chce mi się śmiać i próbuję się powstrzymać, zwykle opluwam wtedy osobę z naprzeciwka), potem wyje ze śmiechu.
Wychodzę ze studia, oglądam zdjęcie jeszcze raz i wybucham śmiechem. Wyglądam jak bandyta. Z dupną szczęką.
Pójdę pokazać zdjęcie rodzonej matce, myślę sobie. Niech zobaczy, co stworzyła. Nie uprzedzam jej, a ona po zerknięciu na fotografię, nawet nie próbuje udawać i zachowywać spokoju. Najpierw parska (robię tak samo, jak bardzo chce mi się śmiać i próbuję się powstrzymać, zwykle opluwam wtedy osobę z naprzeciwka), potem wyje ze śmiechu.
- To się nadaje na zdjęcie w stylu: Poszukiwana!
- Wyglądam jak bandyta- jęczę, ale śmieję się z nią. Mam taką wielką twarz! Jak... nie wiem co!
- Wyglądam jak bandyta- jęczę, ale śmieję się z nią. Mam taką wielką twarz! Jak... nie wiem co!
- Jak.... PATELNIA- przychodzi z pomocą mama.
Potem następuje opowieść, jak była w moim wieku i jechała do Rumunii i miała równie nieudane zdjęcie paszportowe. Nie pociesza mnie to. Wspominamy, że ojciec zawsze wychodził jak bandzior na zdjęciach do dowodu, widać jestem do niego bardziej podobna niż myślałam.
Potem następuje opowieść, jak była w moim wieku i jechała do Rumunii i miała równie nieudane zdjęcie paszportowe. Nie pociesza mnie to. Wspominamy, że ojciec zawsze wychodził jak bandzior na zdjęciach do dowodu, widać jestem do niego bardziej podobna niż myślałam.
Wiecie co? Tak sobie myślę, że właściwie, to nie muszę wyjeżdżać poza Europę. Do większości państw wystarczy dowód osobisty, w którym zdjęcie niemal w pełni oddaje moją urodę. Przecież jakbym pojechała z takim CZYMŚ, to by mnie od razu zamknęli. No i żaden celnik mnie nie będzie chciał podrywać, ŻODYN!
Ps. Kilka minut później słyszę śmiech mojej matki.
- Co, śmiejesz się z tego zdjęcia?
- Tak!
Po chwili przychodzi do niej sms o mniej więcej takiej treści (SERIO!!!!!!!!): Dziś zobaczysz fotkę, która zmieni twoje życie. Ślij sms na numer ****, by śmiać się z tego zdjęcia. Matka:
Ps. Kilka minut później słyszę śmiech mojej matki.
- Co, śmiejesz się z tego zdjęcia?
- Tak!
Po chwili przychodzi do niej sms o mniej więcej takiej treści (SERIO!!!!!!!!): Dziś zobaczysz fotkę, która zmieni twoje życie. Ślij sms na numer ****, by śmiać się z tego zdjęcia. Matka:
Nigdy nie wyjadę z Europy. Nigdy.
Ja myślałam, że gorzej niż na paszportowym nie mogę wyjść. Jakże się myliłam, zrobiłąm zdjęcie do wizy hamerykańskiej - cud, że mie tam wpuścili.
OdpowiedzUsuńAle dla mnie to normalka, aparat mnie nienawidzi.
A ja zwykle wychodzę na zdjęciach DOBRZE. To był dla mnie taki szok :P...
UsuńPs. W takim razie, wizy też chyba nie zrobię :P.
Czy można prosić o publikację tej fotografii? Tak, by innym było lżej na duszy...
OdpowiedzUsuńNIGDY.
UsuńSzkoda, ja na swoim niedawno zrobionym mam twarz jak niestarannie zbity kotlet wieprzowy ;-)
Usuńczeba było do mnie przyjść ;p
OdpowiedzUsuńps. mnie tez czekają dyplomówki teraz olobogaaaaaa!! :(:(:(:(:(
a w ogole moje paszportowe Madlen jest chyba tak samo ciężkie jak twoje o ile nie gorsze bo jak wiadomo ja lepiej wyglądam z 2str obiektywu
Usuńa no i czeba to tak specjalnie ;p
UsuńNo, zrobiłabyś mi piękną fotkę z pióropuszem na głowie, albo z zakrytym okiem i na pewno by mi takie przyjęli :D. Do dyplomu mogą być ładne :)- paszportu nic nie przebije :P. Wszyscy wychodzą źle na paszportowych (tak się pocieszam :P), powinni powiesić tego gościa, który wymyślił takie obostrzenia :P. Ty już nie czaruj, bo z obu stron obiektywu wyglądasz równie wspaniale :).
UsuńA z "czeba" się domyśliłam i nawet mi krew w żyłach nie stanęła :P.
hahaha :D no powiem Ci, że muszę zobaczyć to zdjęcie, w zamian pokażę Ci moje, myślę że dopiero w tedy opad szczeny będziesz mieć. mam zdjęcie w stylu : "poszukiwany,poszukiwana". ;)
OdpowiedzUsuńMojej szczenie nic nie grozi- ze zdjęcia wynika, że jest mocna i niebywale szeroka :P. Możemy sobie kiedyś pokazać te zdjęcia na "raz-dwa-trzy!" i równie szybko je schować :P.
Usuńkochana zdjecie do paszport u to inna bajka prawie kazdy swychodzi iak poszukiwany bandyta ;p
OdpowiedzUsuńa ja wygladam ładnie ;p
Ej! To jest bardzo niesprawiedliwe :P!
Usuń