poniedziałek, 25 marca 2013

Potyczki słowne: B, C

Dawno nie było potyczek. Poprzestałam na A. Słabo trochę, więc dziś B i C.

B jak....

Błahy- bo cudownie wygląda z samym h (bez c) w środku
Bez sensu- wiem, że to dwa słowa, ale nie o samo bez chodzi. Dużo rzeczy jest bez sensu. Dla mnie bez sensu to nie to samo, co absurdalnie. Nie lubię robić czegoś, co nie ma sensu. Nie lubię też słuchać bezsensownego pieprzenia ;).
Booooożeeeeee- z taką właśnie pisownią- i podobną wymową ;)
Ba!- lubię używać w tekstach pisanych
Bo- nadużywane w bo tak :D
Bynajmniej- bynajmniej nie dlatego, że nadużywam, ale że chcę zwrócić uwagę, że bynajmniej to nie przynajmniej. Nie jest to też w każdym razie, ani aczkolwiek. Błagam, używajcie tego wyrazu zgodnie z jego przeznaczeniem i zgodnie z instrukcją obsługi. Albo nie używacie wcale :P.


C jak....

Co?- myślę, że nie wymaga komentarza ;)
Co najmniej- jeden z (bardzo) niewielu wyrazów (ha, ha, to dwa wyrazy!), którego pisownia sprawia mi trudność.

Cyc(ki)- szczególnie w jednym odcinku Przyjaciół, w którym Ross używa tego słowa :D. Albo w kabarecie. To strasznie śmieszne słowo :P.
Cyt!- folkowo, poetycko i historycznie ;)


Ps. Miało się zacząć wyzwanie, ale teraz wszyscy mają dużo na głowie- święta i tak dalej, więc wyzwanie zacznie się za tydzień. Ale będzie! Z nagrodami :D!

1 komentarz:

  1. Ignorant Licencjonowany1 kwietnia 2013 02:13

    Potyczkowe wyzwanie słowne. Czekam z niecierpliwością. :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...