Tęsknię za owocami... Truskawki i czereśnie to dla mnie czerwone złoto ;). Na szczęście, lada moment, pojawią się w ogródkach, na targu i w sklepach. Póki co, ratuję się mrożonymi truskawkami- jem z nimi owsiankę, dodaję do koktajlu. Na wczorajszy leniwy dzień, zaplanowałam koktajl truskawkowy. Wrzuciłam truskawki do blendera, zalałam mlekiem, dosypałam troszkę otrębów, żeby było zdrowiej i przekręciłam pokrętło. Lekko się zdziwiłam, kiedy zamiast koktajlu, moim oczom, ukazała się różowa puszysta masa. Zamiast dodać mleka- spróbowałam- smakowało jak cudne lody. No to - hyc, do zamrażarki (uprzednio dodałam odrobinkę cukru pudru, bo PODOBNO mało słodkie :>). No i mam niespodziankowe domowe lody. Lećcie do sklepu i zafundujcie sobie odrobinę lata, zanim w sklepach pojawią się prawdziwe truskawki :).
"mniejwięcejowy" przepis
- ok 300 gram mrożonych truskawek
- ok 400 ml mleka
- 3 łyżeczki otrębów
- 2 łyżeczki cukru pudru
Wrzucamy do blendera, miksujemy aż do uzyskania jednolitej masy, wkładamy do zamrażarki (albo pożeramy od razu :D). Tylko szybko, bo się rozpuści! Smacznego, Madeleine..
Przypominam o konkursie: tutaj
No właśnie dobrze ze niedługo sie pojawią truskawki, bo już w zamrażalniczy ostatki malin i jagódek pozostały :D ja tez lubię miksować sobie mrożone owocki z jogurtem naturalnym ;)
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę doczekać się truskawek i czereśni :D!
UsuńO raju, wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I tak też smakuje ;).
Usuńmmmm
OdpowiedzUsuńMniam, owoc zakazany podczas karmienia, a tu taki kuszący lodowy koktajl, ach!
OdpowiedzUsuńAle tak totalnie zakazany, czy minimalnie można zjeść :P?
UsuńTroszkę lata w środku zimy :) Ja mam zamrożone wiśnie ale tak się zastanawiam, czy blender sobie z nimi poradzi? No bo chyba lekkie rozmrożenie i ponowne zamrożenie nie wchodzi w rachubę :P Ja coś podobnego robiłem ale z zamrożonych porzeczek, malutkie to to, więc i blender sobie nieźle radził. A w połączeniu z bananem, otrębami i maślanką bądź jogurtem - pychotka!
OdpowiedzUsuń