http://orgjunkie.com/wp-content/uploads/2007/10/menu.jpg
Ręka do góry, kto robi listę, kiedy idzie do sklepu. A teraz przyznać się bez bicia... ile rzeczy, niebędących na liście ląduje w Waszym koszyku? Bo promocja, bo się przypomni, bo jak tego nie kupię, to umrę, a w Ziemię trafi asteroida, albo inna wielka kula do kręgli. Widać, pieniądze nie są nam aż tak potrzebne, jak te wszystkie pozalistowe rzeczy :D. Dziś o zakupach (żywnościowych) i planowaniu posiłków. Te rzeczy są ze sobą nierozerwalnie związane, uwierzcie mi :). Kilka powodów, dla których warto planować tygodniowe menu:
- Siadając nad listą z menu raz, nie tracimy czasu i nerwów na wymyślanie kolejnych posiłków.
- Obce nam będzie obsesyjne myślenie co zrobić dziś na obiad?- bo wszystko będzie już starannie obmyślone.
- Wiedząc, co będziemy gotować kolejnego dnia, możemy przygotować sobie część dania wcześniej
- Unikniemy kupowania byle czego- byle szybciej
- Oszczędzimy pieniądze- mając listę składników i robiąc większe zakupy raz w tygodniu.
Lista, lista, lista! Uwielbiam je robić. To daje (złudne :P?) wrażenie zorganizowania. Przy planowaniu posiłków, listy będą nam niezbędne. Jak zaplanować posiłki na cały tydzień? Smaczne, zdrowe i niepowtarzające się (a najlepiej jeszcze niezbyt drogie)? Jak uniknąć kupowania niepotrzebnych rzeczy?
- Przejrzyj zawartość lodówki, zamrażarki i szafek kuchennych. Jeśli są rzeczy, które wymagają szybkiego spożycia, uwzględnij ich użycie w przygotowaniu posiłków.
- Korzystaj z tego, co masz w domu- jeśli masz kilka opakowań ryżu, może w tym tygodniu oszczędź sobie kupowanie ziemniaków ;).
- Nie magazynuj jedzenia, jeśli nie zdołasz go zjeść przed upływem terminu ważności. Nie wyrzucaj żywności- i pieniędzy w błoto.
- Przeglądaj blogi i książki kulinarne w poszukiwaniu inspiracji. Na pewno znajdziesz wiele przepisów, które sprawią, że w Twojej kuchni nie będzie królował odgrzewany kotlet ;).
- Przy przygotowaniu jednego posiłku, staraj się nie gotować jak dla pułku wojska, jeśli Twoja rodzina liczy 3 osoby ;).
- Zastanów się, co najbardziej lubi Twoja rodzina i spisz to.
- Staraj się, by dania podobne, nie były dzień po dniu- kotlety z piersi kurczaka podane z ryżem w środę mogą już nie smakować tak dobrze, jeśli we wtorek była ryżowa sałatka z kurczakiem ;).
- Zrób listę dań na 7 dni- postaraj się, by była różnorodna.
- Spisz składniki, których potrzebujesz do wykonania posiłków w danym tygodniu. Te, których nie masz w domu, wpisz na listę zakupów.
- Do sklepu wybieraj się zawsze z listą i nie na głodniaka. Łatwiej wtedy poradzić sobie z pokusami, kryjącymi się na każdym kroku.
- Staraj się kupić wszystkie rzeczy z listy za jednym razem- nie będziesz wtedy kilka razy chodzić do sklepu (i wydawać pieniędzy nadprogramowo ;)). Oczywiście, składniki takie jak ryby, mięso, czy niektóre warzywa najlepiej kupić w dniu, kiedy mają być zjedzone.
- Jeśli robisz danie wymagające długiego spędzenia czasu w kuchni, lub długiego gotowania, przygotuj je na 2 dni- później podasz je tylko z innymi dodatkami (np gulasz, rolady, itp).
Pokażę Wam teraz swoje przykładowe menu tygodniowe, robione na
komputerze- to był tydzień, kiedy w poniedziałek kupiłam całego kurczaka
i osobne porcje schowałam do zamrażarki ;)
Można robić menu elektroniczne, można na zwykłej kartce, czy w notesie. Albo... Zrobić z tego dzieło sztuki i zainspirować się którymś z poniższych pomysłów.
Zdjęcia pochodzą ze strony printerest.com .
Ps. Natknęłam się na elektroniczną listę na... telefon: tutaj . Korzystaliście kiedyś z czegoś takiego? Ja nie mam smartfona, więc :P...
A jak jest z Wami? Planujecie posiłki? Czy raczej wchodzicie do sklepu i bierzecie to, co na co akurat macie ochotę :)?
Jutro o tym, gdzie i jak spisuję przepisy :).
O rany, okazuje się, że chociaż w jednej dziedzinie jestem zorganizowana! I potwierdzam, planowanie posiłków i potem zakupy z listą to najlepsza rzecz jaką możecie zrobić, jeśli chcecie oszczędzić czas i pieniądze. Kiedyś codziennie biegałam do sklepu i wydawałam górę kasy na jedzenie, z czego mnóstwo potem wyrzucałam. Teraz posunęłam się nawet dalej niż Ty. Bo przygotowuję kilka porcji danej potrawy i zamrażam porcje na zapas. Zawsze mam też zamrożone mięso i jakieś warzywa.
OdpowiedzUsuńW razie końca świata nie zginiesz :D! Super, że ta dziedzina to Twój konik :). Może o tym napiszesz post :)? Albo jednak o biurku :D?
Usuńtak z lista na zakupy zdecydowanie tak , z planowaniem posiłków trochę gorzej , bo nie wiem czy akurat na to co zaplanowałam mielibysmy w tym dniu ochote ;p
OdpowiedzUsuńA tam, niech jedzą to, co przygotujesz :P! Wiadomo, że można kupić składniki na tydzień, a tego samego dnia wybrać coś z tych rzeczy :).
UsuńHej ho,
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, wiele postów mi się tu podoba. A szczególnie ten właśnie. Zapewne dlatego, że piszesz tu dokładnie to samo co i ja myślę :)
Już od kilku lat planuję swoje posiłki. Dla mnie udręką było wymyślanie posiłków oraz spisywanie wszystkich składników (bo każdy przepis gdzie indziej; bo nie zapamiętuję przepisów, więc do każdego po kolei musiałam zajrzeć i spisać co potrzeba).
Więc wymyśliłam sobie, że jakiś program komputerowy powinien to wszystko robić za mnie (tak, małe spaczenie zawodowe ;) ). A ponieważ niczego takiego nie widziałam wtedy w sieci, więc napisałam swoją stronę, gdzie raz zapisuję przepis. Teraz w jednym miejscu mam wszystkie moje przepisy, co tydzień tworzę tu moje tygodniowe menu, a program dodaje składniki. Listę zakupów można wydrukować, a specjalnie dla robiących zakupy na nogach składniki są pogrupowane według półek sklepowych. Ale można zrobić coś znacznie lepszego: wysłać listę do sklepu internetowego i szybciej zrobić zakupy przez internet (to na razie działa dla kilku tylko sklepów, w przyszłości powinno być ich więcej).
Strona od niedawana jest publicznie dostępna z myślą właśnie taką, że może inni też by chcieli sobie ułatwić życie i planowanie posiłków. Każdy może tu dodać przepis, stworzyć swoje menu i listę zakupów.
Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś zajrzała i mi napisała co o tym myślisz, czy może to być dla Ciebie, Twoich czytelników i innych planujących interesująca opcja. Strona jest cały czas w rozbudowie, więc mogę dodać to i owo.
Adres strony: www.ala-carte.pl
A ewentualne komentarze proszę też na konto: ala.carte@ala-carte.pl
Pozdrawiam,
Gośka