czwartek, 4 kwietnia 2013

Zorganizuj się na wiosnę- dzień drugi: zakupy i planowanie posiłków.


 http://orgjunkie.com/wp-content/uploads/2007/10/menu.jpg

Ręka do góry, kto robi listę, kiedy idzie do sklepu. A teraz przyznać się bez bicia... ile rzeczy, niebędących na liście ląduje w Waszym koszyku? Bo promocja, bo się przypomni, bo jak tego nie kupię, to umrę, a w Ziemię trafi asteroida, albo inna wielka kula do kręgli. Widać, pieniądze nie są nam aż tak potrzebne, jak te wszystkie pozalistowe rzeczy :D. Dziś o zakupach (żywnościowych) i planowaniu posiłków. Te rzeczy są ze sobą nierozerwalnie związane, uwierzcie mi :). Kilka powodów, dla których warto planować tygodniowe menu:

  • Siadając nad listą z menu raz, nie tracimy czasu i nerwów na wymyślanie kolejnych posiłków.
  • Obce nam będzie obsesyjne myślenie co zrobić dziś na obiad?- bo wszystko będzie już starannie obmyślone.
  • Wiedząc, co będziemy gotować kolejnego dnia, możemy przygotować sobie część dania wcześniej
  • Unikniemy kupowania byle czego- byle szybciej
  • Oszczędzimy pieniądze- mając listę składników i robiąc większe zakupy raz w tygodniu.

Lista, lista, lista! Uwielbiam je robić. To daje (złudne :P?) wrażenie zorganizowania. Przy planowaniu posiłków, listy będą nam niezbędne. Jak zaplanować posiłki na cały tydzień? Smaczne, zdrowe i niepowtarzające się (a najlepiej jeszcze niezbyt drogie)? Jak uniknąć kupowania niepotrzebnych rzeczy?

  1. Przejrzyj zawartość lodówki, zamrażarki i szafek kuchennych. Jeśli  są rzeczy, które wymagają szybkiego spożycia, uwzględnij ich użycie w przygotowaniu posiłków.
  2. Korzystaj z tego, co masz w domu- jeśli masz kilka opakowań ryżu, może w tym tygodniu oszczędź sobie kupowanie ziemniaków ;).
  3. Nie magazynuj jedzenia, jeśli nie zdołasz go zjeść przed upływem terminu ważności. Nie wyrzucaj żywności- i pieniędzy w błoto.
  4. Przeglądaj blogi i książki kulinarne w poszukiwaniu inspiracji. Na pewno znajdziesz wiele przepisów, które sprawią, że w Twojej kuchni nie będzie królował odgrzewany kotlet ;).
  5. Przy przygotowaniu jednego posiłku, staraj się nie gotować jak dla pułku wojska, jeśli Twoja rodzina liczy 3 osoby ;).
  6. Zastanów się, co najbardziej lubi Twoja rodzina i spisz to. 
  7. Staraj się, by dania podobne, nie były dzień po dniu- kotlety z piersi kurczaka podane z ryżem w środę mogą już nie smakować tak dobrze, jeśli we wtorek była ryżowa sałatka z kurczakiem ;).
  8. Zrób listę dań na 7 dni- postaraj się, by była różnorodna.
  9. Spisz składniki, których potrzebujesz do wykonania posiłków w danym tygodniu. Te, których nie masz w domu, wpisz na listę zakupów.
  10.  Do sklepu wybieraj się zawsze z listą i nie na głodniaka. Łatwiej wtedy poradzić sobie z pokusami, kryjącymi się na każdym kroku.
  11. Staraj się kupić wszystkie rzeczy z listy za jednym razem- nie będziesz wtedy kilka razy chodzić do sklepu (i wydawać pieniędzy nadprogramowo ;)). Oczywiście, składniki takie jak ryby, mięso, czy niektóre warzywa najlepiej kupić w dniu, kiedy mają być zjedzone.
  12. Jeśli robisz danie wymagające długiego spędzenia czasu w kuchni, lub długiego gotowania, przygotuj je na 2 dni- później podasz je tylko z innymi dodatkami (np gulasz, rolady, itp).

Pokażę Wam teraz swoje przykładowe menu tygodniowe, robione na komputerze- to był tydzień, kiedy w poniedziałek kupiłam całego kurczaka i osobne porcje schowałam do zamrażarki ;)




Można robić menu elektroniczne, można na zwykłej kartce, czy w notesie. Albo... Zrobić z tego dzieło sztuki i zainspirować się którymś z poniższych pomysłów.


planowanie posiłków, farba tablicowa, DIY


zrób to sam



klamerki
Zdjęcia pochodzą ze strony printerest.com .

Ps. Natknęłam się na elektroniczną listę na... telefon: tutaj . Korzystaliście kiedyś z czegoś takiego? Ja nie mam smartfona, więc :P...

A jak jest z Wami? Planujecie posiłki? Czy raczej wchodzicie do sklepu i bierzecie to, co na co akurat macie ochotę :)?
Jutro o tym, gdzie i jak spisuję przepisy :).

5 komentarzy:

  1. O rany, okazuje się, że chociaż w jednej dziedzinie jestem zorganizowana! I potwierdzam, planowanie posiłków i potem zakupy z listą to najlepsza rzecz jaką możecie zrobić, jeśli chcecie oszczędzić czas i pieniądze. Kiedyś codziennie biegałam do sklepu i wydawałam górę kasy na jedzenie, z czego mnóstwo potem wyrzucałam. Teraz posunęłam się nawet dalej niż Ty. Bo przygotowuję kilka porcji danej potrawy i zamrażam porcje na zapas. Zawsze mam też zamrożone mięso i jakieś warzywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie końca świata nie zginiesz :D! Super, że ta dziedzina to Twój konik :). Może o tym napiszesz post :)? Albo jednak o biurku :D?

      Usuń
  2. tak z lista na zakupy zdecydowanie tak , z planowaniem posiłków trochę gorzej , bo nie wiem czy akurat na to co zaplanowałam mielibysmy w tym dniu ochote ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam, niech jedzą to, co przygotujesz :P! Wiadomo, że można kupić składniki na tydzień, a tego samego dnia wybrać coś z tych rzeczy :).

      Usuń
  3. Hej ho,

    Bardzo fajny blog, wiele postów mi się tu podoba. A szczególnie ten właśnie. Zapewne dlatego, że piszesz tu dokładnie to samo co i ja myślę :)

    Już od kilku lat planuję swoje posiłki. Dla mnie udręką było wymyślanie posiłków oraz spisywanie wszystkich składników (bo każdy przepis gdzie indziej; bo nie zapamiętuję przepisów, więc do każdego po kolei musiałam zajrzeć i spisać co potrzeba).

    Więc wymyśliłam sobie, że jakiś program komputerowy powinien to wszystko robić za mnie (tak, małe spaczenie zawodowe ;) ). A ponieważ niczego takiego nie widziałam wtedy w sieci, więc napisałam swoją stronę, gdzie raz zapisuję przepis. Teraz w jednym miejscu mam wszystkie moje przepisy, co tydzień tworzę tu moje tygodniowe menu, a program dodaje składniki. Listę zakupów można wydrukować, a specjalnie dla robiących zakupy na nogach składniki są pogrupowane według półek sklepowych. Ale można zrobić coś znacznie lepszego: wysłać listę do sklepu internetowego i szybciej zrobić zakupy przez internet (to na razie działa dla kilku tylko sklepów, w przyszłości powinno być ich więcej).

    Strona od niedawana jest publicznie dostępna z myślą właśnie taką, że może inni też by chcieli sobie ułatwić życie i planowanie posiłków. Każdy może tu dodać przepis, stworzyć swoje menu i listę zakupów.

    Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś zajrzała i mi napisała co o tym myślisz, czy może to być dla Ciebie, Twoich czytelników i innych planujących interesująca opcja. Strona jest cały czas w rozbudowie, więc mogę dodać to i owo.

    Adres strony: www.ala-carte.pl
    A ewentualne komentarze proszę też na konto: ala.carte@ala-carte.pl

    Pozdrawiam,
    Gośka

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...