Znowu trochę testowania ;).
Kuskus
Wartość odżywcza 100g produktu: | |
---|---|
Wartość energetyczna | 361 kcal 1533 kJ |
Białko | 13 g |
Węglowodany | 75 g |
Tłuszcze | 1 g |
Nie wyobrażam sobie kuchni bez kuskusu. Uwielbiam tę kaszę za to, że jest BŁYSKAWICZNA ;). Wystarczy dodać wody/ bulionu i gotowe! Kaszka Kuskus marki Kupiec jest u mnie właściwie zawsze. Zwykle wykorzystywany jako dodatek do mięsa. A ostatnio spróbowałam tak: klik . Szybkie, łatwe i smaczne ;).
Maca razowa
Wartość odżywcza 100g produktu: | |
---|---|
Wartość energetyczna | 380 kcal 1614 kJ |
Białko | 11,5 g |
Węglowodany | 80 g |
Tłuszcze | 0,5 g |
Błonnik | 5 g |
Podoba mi się, że maca zapakowana jest w 2 osobne opakowania (oprócz pudełka). Dzięki temu, można zabrać tylko część pieczywa bez obaw, że straci swoją świeżość. Zrobiona z pełnego ziarna, nie traci nic z pysznego smaku chrupkiego pieczywa. Najbardziej lubię jeść ją bez niczego, ale z plasterkiem sera typu włoskiego też jest pyszna :).
Otręby pszenne
Wartość odżywcza 100g produktu: | |||||
---|---|---|---|---|---|
Wartość energetyczna | 298 kcal 1259 kJ | ||||
Białko | 13,9 g | ||||
Węglowodany | 51 g | ||||
Tłuszcze | 4,2 g | ||||
Błonnik | 42,4 g |
O otrębach- owsianych było już TU . Tych pszennych również używam jako dodatek do jogurtu, płatków, czy panierki. A ostatnio eksperymentalnie powstały truskawkowe lody z odrobiną otrębów :).
Wafle ryżowe z solą morską | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Wartość odżywcza 100g produktu: | |
---|---|
Wartość energetyczna | 403 kcal 1686 kJ |
Białko | 8,6 g |
Węglowodany | 82,1 g |
Tłuszcze | 3,9 g |
To zdecydowanie mój faworyt. Spośród wafli ryżowych, zawsze wybieram te z solą morską. Delikatny słony posmak sprawia, że wafle smakują bardzo bardzo dobrze. Długo zachowują świeżość, więc jeśli nie zje się wszystkich od razu, nie trzeba się martwić, że zwietrzeją. No i opakowanie- zmiana na nowe w różnych produktach wyszła zdecydowanie na dobre.
O kaszy gryczanej było tu, a o owsiance tutaj.
Niedługo kolejna recenzja :). Buziaki, Madeleine!
Jestem nałogowym konsumentem macy, ale kupuję sygnowaną Tesco, żadna inna się nie równa
OdpowiedzUsuńNie jadłam, muszę spróbować :). Ja kiedyś nałogowo jadłam chrupkie pieczywo Chaber- mniam! :)
UsuńOoo idę dzisiaj na zakupy :D
OdpowiedzUsuńomnomnom :D